Każdy kierowca, nawet najbardziej doświadczony, może znaleźć się w sytuacji, gdy jego samochód odmówi współpracy na trasie. W takich momentach często jedynym rozwiązaniem pozostaje skorzystanie z pomocy drogowej i profesjonalnego holowania auta. Jednak nie zawsze mamy możliwość lub chęć, by wezwać fachowców – czasami podejmujemy próbę samodzielnego odholowania pojazdu z pomocą znajomego lub przypadkowego kierowcy. I choć na pierwszy rzut oka zadanie wydaje się proste, w rzeczywistości wielu kierowców popełnia wtedy poważne błędy. Efektem takich błędów są nie tylko uszkodzenia pojazdu, ale również realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia uczestników ruchu drogowego. W niniejszym artykule przyjrzymy się najczęstszym błędom, jakie zdarzają się podczas holowania, oraz wyjaśnimy, jak bezpiecznie postępować na drodze, by uniknąć problemów.
Nieprawidłowe mocowanie pojazdu podczas holowania – jak bezpiecznie przygotować auto?
Jednym z najczęściej popełnianych błędów podczas holowania jest nieprawidłowe podłączenie pojazdu do samochodu holującego. Często kierowcy używają do tego celu przypadkowych punktów mocowania, nieprzeznaczonych do holowania, np. elementów zawieszenia, zderzaków czy haków ozdobnych. Takie działanie niemal zawsze kończy się uszkodzeniami – może dojść do wyrwania zderzaka, uszkodzenia podwozia, a nawet zerwania linki podczas jazdy, co stwarza poważne zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Zamiast tego należy zawsze używać fabrycznych uchwytów holowniczych, które zostały specjalnie zaprojektowane do tego celu i gwarantują bezpieczeństwo całego procesu. Zanim zaczniemy holować auto, koniecznie sprawdźmy instrukcję obsługi, w której znajdziemy wskazówki dotyczące właściwego zamocowania linki lub haka holowniczego. Dla osób, które nie są pewne, jak to zrobić, najlepszym rozwiązaniem będzie wezwanie profesjonalnej pomocy drogowej, która bezpiecznie przetransportuje pojazd przy użyciu lawety.
Brak odpowiedniego oznakowania pojazdów podczas holowania – o czym pamiętać, by uniknąć niebezpieczeństwa?
Innym, bardzo powszechnym błędem podczas samodzielnego holowania jest niezastosowanie odpowiednich oznaczeń oraz świateł ostrzegawczych. Wielu kierowców nie pamięta, że pojazd holowany musi być wyraźnie oznaczony, by inni użytkownicy drogi mieli świadomość sytuacji i mogli zachować szczególną ostrożność. Najczęściej pomijane jest użycie trójkąta ostrzegawczego umieszczonego z tyłu auta holowanego, co jest wymagane przepisami drogowymi. Nieprawidłowością jest również niewłączanie świateł pozycyjnych lub awaryjnych przez pojazd holowany, szczególnie przy ograniczonej widoczności. Takie niedopatrzenie może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza na szybkich trasach lub w warunkach złej widoczności, np. nocą lub podczas deszczu. Dlatego pamiętajmy zawsze, że holowany samochód powinien być odpowiednio oznakowany, a w razie jakichkolwiek wątpliwości warto sięgnąć po fachową pomoc drogową, która zapewni transport auta na lawecie z zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa.
Holowanie pojazdu z automatyczną skrzynią biegów – na co zwrócić szczególną uwagę?
Coraz więcej samochodów wyposażonych jest w automatyczną skrzynię biegów, jednak wielu kierowców wciąż nie zdaje sobie sprawy, że tego typu auta wymagają specjalnej ostrożności podczas holowania. Próba holowania pojazdu z automatem bez wcześniejszego zapoznania się ze specyfiką tego rodzaju skrzyni biegów może zakończyć się poważną awarią. Problemem jest brak odpowiedniego smarowania wewnętrznych komponentów skrzyni biegów podczas holowania na wyłączonym silniku, co może skutkować przegrzaniem lub nawet zatarciem jej elementów. Dlatego większość producentów samochodów z automatem zaleca wyłącznie przewóz takich pojazdów na specjalnej lawecie lub podnośniku, bez bezpośredniego kontaktu kół z nawierzchnią. Jeśli jednak musimy skorzystać z holowania, powinniśmy upewnić się, że producent dopuszcza taką opcję (zazwyczaj tylko na krótkie odległości i z ograniczoną prędkością), a najlepiej skorzystać z profesjonalnej pomocy drogowej, która posiada odpowiednią wiedzę i sprzęt, aby bezpiecznie odholować pojazd na specjalnej lawecie.
Zbyt duża prędkość podczas holowania – jak prawidłowo dobrać tempo jazdy?
Kolejnym częstym błędem jest przekraczanie dozwolonej prędzłości podczas holowania pojazdu. Według przepisów ruchu drogowego, podczas holowania obowiązuje ograniczenie prędkości – w terenie zabudowanym do 30 km/h, a poza nim do 60 km/h. Wielu kierowców, zwłaszcza na mniej uczęszczanych drogach, decyduje się na znaczne przekroczenie tych limitów, próbując szybciej dotrzeć do celu. Jednak zbyt szybka jazda holowanym autem zwiększa ryzyko utraty kontroli nad pojazdem, zerwania linki holowniczej, a nawet spowodowania wypadku. Dlatego bez względu na pośpiech i okoliczności, prędkość podczas holowania musi być dostosowana do obowiązujących norm. Jeśli holowanie ma się odbywać na dłuższej trasie lub w trudnych warunkach drogowych, dużo rozsądniej będzie skorzystać z profesjonalnej lawety, która pozwoli na bezpieczny transport auta bez dodatkowego stresu i ryzyka.
Holowanie na autostradzie – dlaczego warto zaufać specjalistom z pomocy drogowej?
Holowanie na autostradzie to wyjątkowo specyficzna i zarazem niebezpieczna sytuacja, w której kierowcy często popełniają błędy. Przede wszystkim warto pamiętać, że na autostradzie obowiązuje całkowity zakaz holowania pojazdów przy użyciu linki. Jedyną dopuszczalną opcją jest odholowanie auta do najbliższego zjazdu przez profesjonalną pomoc drogową dysponującą odpowiednią lawetą lub pojazdem technicznym. Próby samodzielnego holowania mogą skończyć się nie tylko mandatem, ale przede wszystkim poważnym zagrożeniem życia i zdrowia kierowców oraz pasażerów. Warto mieć na uwadze, że ze względu na duże prędkości rozwijane przez inne pojazdy, nawet najmniejszy błąd podczas samodzielnego holowania może mieć tragiczne konsekwencje. W przypadku awarii na autostradzie najlepszym rozwiązaniem jest natychmiastowe wezwanie wyspecjalizowanej pomocy drogowej, która zapewni bezpieczne zabranie pojazdu na profesjonalną lawetę, eliminując ryzyko dalszych uszkodzeń czy wypadków.
